Właściwie to co mam Ci teraz powiedzieć?
Że nie daję sobie rady?
Że wszystko mnie przerosło?
I choć starałam się, żeby było dobrze, tak nie jest. Raczej też już nie będzie...
Walczyłam i przegrałam.
Teraz to tylko kwestia czasu. Szara egzystencja.
Już nie dostrzegam szczęścia w prostych rzeczach.
Jeszcze udaję. Ale i tak pogodziłam się już z porażką.
Nie martw się o mnie. Przecież ja zawsze sobie jakoś daję radę, czyż nie?
No właśnie.Tak więc: U mnie wszystko w porządku.
...