lubię to zdjęcie bardzo :>
Maciej, Golkan i Szymek. masakra :D
super, że obudziłam się ok. 7:50 i leże w łóżku a Cisek dzwoni do mnie o 8:00, że jest u mnie pod domem
myślałam, że go zabije >______<
targii mnie wkurzyły, ale tez smiesznie było.
zapieprzanie długopisów, dobrze, że Bartek był :D i soczki, po której waliło niektórym w autobusie xD
moje przemyślenia w drodze powrotnej. facepalm
jutro spr z rachunkowości, kart z ang
i coś tam ze statystyki. umieram
i potem jeszcze kursy.
bye.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika taajfunowa.