Morda mi się śmieje, jak zaczynam z Tobą wspominać Adaś <3
Śmieje się jak głupia do komputera i tylko moja mam patrzy czy czasem mnie nie pojebało, hahah, pamiętam tak jakby było wczoraj te wszystkie dziecinne zabawy na alejkach jak bylismy młodsi, no jak trochę podrosło się to te "zabawy" kończyłly się zgonami, haha ale warto było. Te wszystkie popołudnia przegadane razem, niekończące się tematy, plany snute na przyszłość, trzymam Cię za słowo że będziesz mnie woził na uczelnię XD moze paliwo stanieje i nie będzie tak źle hahah XD Wspólnie wypite litry alko, ratowanie z opałów, bo nie ma to jak pijanego brata wyciągać z pod ławki, albo pijana siostre okładać rybą z zamrażalnika <3 Podpuszczanie siebie , kto wypije więcej, obgadywanie co róż to innych osób. A wiesz, ze na pierwsze waksy wyciągnąłeś mnie akurat Ty ? XD Pamiętam ten dzien jakby to było całkiem niedawno, a nie pare ładnych lat temu <3 Jesteś Adaś dekiel jak ich mało, ale rodziny się nie wybiera hue hue XD Napisałabym jeszcze jaki jesteś głupi, ale się obrazisz, więc jebnę cytatem XD :
" - Adam mogę posiedzieć z wami w pokoju?
-Nie, Patrycja potrzebuje spokoju.
-Ale to moje mieszkanie.
-I chuj, spierdalaj"
"-Patrycja nie pij tego jabola już, nie dasz rady..
-Co ?! Ja nie dam rady?!
-30 minut i nawalona jak szpak.."
Epickie dialogi , best ever . <3
PJONA BRACIE ; )