Dziś dzień w sumie lajtwoy. Miałam pojechać do taty ale nie dałam rady. Już nie pamiętam kiedy po szkole siedziałam i nic nie robiłam. Jakie to piekne uczucie.
Co do zdjęcia. Ja z moim Najukochańszym z którym chcę spędzić już czas do końca. W tle za nami piękna Wenejca. Nasz wspólny cel na przyszły rok...? Powrót tam i jeszcze raz zobaczyć to wszystko.
Buziolki dla Was :*