photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 WRZEŚNIA 2012

Błędne Skały

Po przyjeździe z urlopu często pytano mnie gdzie lepiej, czy w Skalnym Mieście Adrspach w Czechach czy w naszych polskich Błędnych Skałach. Inni z góry zakładali, że na Błędne Skały nie warto się wybrać, bo w Polsce to zawsze syf, kiła i mogiła. Ok, rozwieje wszelkie wątpliwości :) byłam i tu, i tu, więc:

Ceny:

a) Błędne Skały (PL): 4zł i 6zł + 10zł wjazd na górę, na parking, jeśli się komuś nie chce 4km iść pieszo.

b) Skalne Miasto (Cz): 35 i 70 koron czeskich +  parking przy wejściu jeden za 70koron, drugi za 100.

Czystość:

a) Błędne Skały: osobiście nie widzieliśmy ani jednego papierka, kosze na śmieci na początku i pod koniec trasy w miejscu biwakowym. Podczas "zwiedzania" nie ma czasu i miejsca na pikniki ;)

b) Skalne Miasto: brak śmieci, dużo koszy i miejsc przeznaczonych (altanek i ławek) do konsumpcji prowiantu. Woda w Metuji czysta, przejrzysta.

Atrakcje i widoki:

a)  Błędne Skały: widoki z punktu widokowego na samym początku trasy i na samym końcu podczas powrotu lasem ;) Skały widzimy z bardzo bliska, jest możliwość dotknięcia ich, przeciskamy się przez nie, schylamy się, aby przejść, nie raz przechodzimy na kuckach. Pełno przy tym śmiechu i zabawy. Trasa troszkę krótka, przed wojną była dłuższa, ale po wojnie zaniedbano skały... Napewno polecam wybrać się tam z dzieciakami ;) Na trasie nie można zabłądzić, dobrze oznakowana.

b) Skalne Miasto: trasa raczej długa, na trasie atrakcyjny widok na Adrspackie jeziorko, dwa punkty widokowe, szerokie przejścia, ogromne skały, których w 95% nie dotkniemy, ale za to podziwiamy je w całej okazałości. W miasteczku możliwość popływania łódką po jeziorku. W Arspach są też dwa wodospady i gotycka brama. Niestety trasa kiepsko oznakowana, nawet mapka nie pomaga. Podczas pobytu tam ominęliśmy (nieumyślnie) pewien obszar Skalnego Miasta, natomiast rodzice podczas swojej wycieczki do Czech ominęli (nieumyślnie) cały fragment z wodospadami.

 

Podsumowanie:

Moim zdaniem są to tak wspaniałe, ale i strasznie różniące się między sobą obiekty, że warto zobaczyć oba! W jednym mamy "przeżyjemy przygodę" a w drugim zachwycimy się widokami i ogromem skał. I zgadzam się, że "cudze chwalicie, swego nie znacie", bo w Czechach turystów było dużo (zwłaszcza Polaków), może się tego tak nie odczuwało z racji większej przestrzeni, za to mało, kto się decydował przejść ojczysty "labirynt".

 

PS następny punkt wycieczki Wambierzyce Skansen - Mini Zoo.

Komentarze

hopedieslast93 Ciekawe ujęcie. :))
01/10/2012 13:51:14
maro Piękne miejsce! I świetne zdjęcie. A ja w Katowicach byłem nie raz..
26/09/2012 21:24:05
szyszkowa no ba, ja też, na zakupach :D
28/09/2012 13:09:49

photoshout Ładne ujęcie :)
26/09/2012 18:35:19

Informacje o szyszkowa


Inni zdjęcia: Ćwiczę Jogę bluebird11One unseeme... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24