Z Camps Bay, z soboty.
Weekend szybko minął, o wiele za szybko. Dużo się działo i było dużo śmiechu. Pogoda nam dopisała, trochę się opaliłam. A teraz zaczyna się prawdziwy tydzień szkolny. Już po wakacjach. Muszę przeczytać lekture do czwartku. Jestem na 4 stronie. Tak strasznie mi się nie chce.
+pozdrawiam wszystkich :*