Nastoletnia wolność.
To wychodzenie i wracanie do domu kiedy się chce.
To ubieranie się jak się chce.
To słuchanie muzyki której się chce.
Mniej więcej. Każdy [jak zwykle] postrzega to inaczej.
Wolność- Prosta rzecz, którą każdy potrafi zdefiniować.
Nastoletnia wolność- Rezc o wiele bardziej złożona, niż się wydaje.
Hmm...Trudna sprawa. W imię tej wolności nastolatki często buntują się przeciwko całemu światu.
Ale zapominają, że zawsze mogliby/mogłyby porozmawiać o tym z dorosłymi.
Właśnie. porozmawiać. Jeśli czujecie się czasem rozżaleni, smutni, oszukani, źli to porozmwiajcie o tym z rodzicami! A jeśli Was nie zrozumieją [wyjątki] to...Grunt To Bunt!
Trzeba walczyć o swoją wolność, jeśli słowa nie skutkują!
Ale! Nie mówię o wyzywaniu mamy lub taty na ring bokserski ;D
Wystarczy delikatnie dać im do zrozumienia, że coś jest nie tak.
Np: Zamknąć się w pokoju i nie wychodzić przez...np. 3 godz.
Wesele było Zaj****! Wybawailam sie jak nikt i na dodatek zlapalam welon hahaha no to dziekawe kiedy wyjde za maz hahaha?
Wszytkiego bylo pod dostatkiem wodke caly czas donosilixD
Ale szkoda ze to juz bylo">. Mam tylko nadzieje, że u mojej siorki etz bedzie tak zaje*****xD