Pierwsze zdjęciee musiało być wyjątkowe
Zdjęcie z ferii zimowych w Wiśle.
Ten w błękicie to Hajec. Jego kąbinezon nie świadczy o stanie majątkowym po prostu to lubi.
Ten grubasek to Misiu, mój wujek. Jest świetny!
A ten w odblaskowej czapce to Żurek, hehe. Ma beemkę ze szklanymi dzrzwiami kierowcy. Wiece po co?Zeby bylo dres lepiej widać.
Cała trójca jest po prostu boska.Uwielbiam ich.
Pozdro!
Szymuś