Witajcie.
Jak widać brak zdjęć totalnie, sory więc za pomarańczowe tło.
Jak Kuba napisał, 46 dni od ostatniej notki, ale skupmy się na paru komentarzach oraz sytuacjach z tego czasu:
Cytaty zawarte w notce za pozwoleniem komentatorów. To jest blog, który zawdzięczam prowadzenie Wam, jeśli ktoś ma jakieś "ale", lub się nie zgadza to proszę o komentarz kulturalny, bo wszystko można wyjaśnić, nie chciałbym głupich dyskusji w stylu kto ma rację, każdy ma swoje zdanie i to jest fajne, dzięki Wam wszystkim za możliwość działania.
1. "Człowiek mający wszystko od dziecka, nigdy nie zrozumie człowieka nie mającego w życiu nigdy nic, wsparcia bliskich, zrozumienia rodziny ani przyjaciół, dalej uważasz, że trzeba wierzyć pomimo wszystko i stać na nieugiętych nogach, bo tak trzeba? Bo tak mówi kumpel, brat czy siostra? A co jesli ktoś już nie ma siły, co jeśli nigdy nie było powodu do uśmiechu ?"
Przyjacielu/przyjaciółko, psychologia to temat na którym się nie znam, ale brak uśmiechu u Ciebie nie musi wykluczać, że tego uśmiechu nie możesz dawać innym właśnie Ty, uśmiech powraca, uśmiech jest zaraźliwy, skoro nic się nie udaje, warto znaleźć jakiś cel. Wiadomo, że to tylko pisane słowa, ale warto wyjść czasem do ludzi, na dwór poszukać jakiegoś punktu zaczepienia, wciągnąć się w coś, zmotywować się na maksa, bo skoro nam się nie układa, to można pomóc komuś, by tej osobie się ułożyło, dobro wraca, czyż nie ?
2. "Nie byłeś na miejscu człowieka, który jest tępiony i wyzywany na każdym kroku, ma kompleksy i nie myśli racjonalnie, co możesz wiedzieć?"
Nie, nie byłem, fakt. To, że nie jestem lekarzem, nie znaczy, że nie wiem, że cholesterol powoduje zawały, nie muszę być nauczycielem wychowania fizycznego, aby wiedzieć jak ćwiczyć by się odchudzać. Obserwacja, doznania, to też uczy. Nigdy na nic nie narzekałem, więc postanowiłem, że pójdę gdzieś indziej i skoro ja mam więcej to mogę oddawać kawałeczek tego innym, nie lubię niesprawiedliwości. To, że czegoś nie widzimy, nie znaczy że nie czujemy. Przyjacielu/przyjaciółko, są ludzie którym zawsze jest mało, Ty natomiast będziesz cenić rzeczy i dobro kiedyś, będziesz wszystko cenić i nigdy nie będziesz obojętny na los drugiego.
Dla tych wszystkich co mają problemy z uczuciami jest coś co jest ponadczasowe:
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
więcej wiary i odwagi, a reszta się dzieje sama, czas to dobry czynnik :)
3. Kto to bohater w tych czasach? Bo kiedyś to człowiek, który walczył w imię narodu, w imię kobiety, a teraz kiedy homoseksualizm jest normalny, teraz gdy nie wiemy czy chłop to baba, a baba to chłop... jak być na topie...?
Na topie nie musisz być, żeby być bohaterem. Dla mnie nie jest bohaterem człowiek co napisał książke o czarodziejach i zna go pół świata, ani aktor który ciągle w fimach zabija i przeklina. Dzisiaj bohaterstwo jest niewidoczne, dzisiaj skandale są na topie. To, że ksiądz zakupił dla biednych rodzin 100 kocy na zimę żaden bruk ani żadna telewizja nie pokazała, pokazują natomiast pedofilię, choć w kościele jest to 1% wg ankiet (a jest to 1% podejrzeń, a nie 1% pewnych molestować), człowiek jest marny i nie idealny. Błąd to naturalny skutek działań, podczas gdy wsród innych skupisk ten procent dobija 30% - gazety milczą, media milczą, czemu tak ? Walczy się z tym czego się obawiamy... Ale nie zawsze to musi być złe. Bohaterem może być każdy, dla wielu bohaterem jesteś, gdy przykryjesz kogoś kocem gdy mu zimno ;)
4. Mało jest ludzi, którym się chce, jeszcze mniej którzy coś mogą, światem rządzi kasa.
Dokładnie tak, jednak pieniądze nie zagwarantują nic, a jeden przyjaciel jest cenniejszy nade wszystko. Gdy ktoś Cie przytuli za jakiś okazany gest, tego też nie kupisz... A to jest lepsze od pieniędzy i trwa i trwaaa i trwa..... Wiecej wiary !
Dużo było komentarzy, ale o wielu rzeczach było pisane wcześniej, jestem jednym z Was, nie znam się, to jest punkt widzenia jednej osoby, nie wszystkich.
Dołączyliśmy do Szlachetnej Paczki i w tą sobotę byliśmy u sześciu rodzin, wrażenie takie, że przeskok między jedną rodziną, a drugą jest katastrofalny. To, kiedy ktoś potrzebuję pomocy widać na pierwszy rzut oka, jedna rodzina zaznacza za potrzeby najwazniejsze: chleb, masło, cukier inni natomiast zaznaczą komputer i sprzęt AGD, trudno jest mówić "nie". Dobry znajomy powiedział kiedyś, że jeśli pomoc nie jest mądra to nic z niej nie ma, są ludzie i są pozyskiwacze. Najtrudniej mi zrozumieć, gdy ludzie mający 900zł na utrzymanie i nie narzekają, a ludzie zarabiający ponad 3000zł, nie są szczęśliwi bo nie potrafią się utrzymać, nie mieści się to w głowie... Jak to pojąć? Szczęście to nie pieniądze, szczęście to ludzie. Mamy jedną szansę na bycie człowiekiem - życie, bo w życiu piękne są tylko chwile śpiewał ś.p. Rysiek, się nie pomylił.
Także wypłakać się w trudnej sytuacji, niż robić głupie rzeczy, które i tak potem trzeba naprawiać. Pobyć samemu, porozmawiać z przyjacielem/kumplem, rodziną, bratem, tylko nie tracić tego ziarenka nadziei, które ciągle czeka na bodziec.
3 listopada 2013r. nadzieja nie umiera, dalej wierzymy, że jest moc w ludziach, jak głęboko zakopana? To pytanie do Was, do nas, do każdego.
Gadanie mało może, szukajcie , szukajcie okazji , jeden bodziec zmieni dużo , jeden, szukajmy .
Chyba wystarczy. Znowu prośba do Was o chociaż jeden jeden uśmiech podarowany komuś, chociaż jeden dziennie ! :)
Dziękuje Wam i dobrej nocy :)
________________________________________________________________________
Życie jest proste, a my lubimy chyba podkładać sobie kłody, w końcu coś się musi dziać ?