Cześć ludzie :)
Ciężko policzyć ile minęło od ostaniej notki... aż się nie chce wierzyć.
W pewnym momencie wszystkiego się tyle nagromadziło, że na więcej już nie bylo ani miejsca ani czasu, spróbujemy trochę to zreperować.
Nie zamierzam wpadać tu po miesiącu czy dłużej i robić wykłady, nie.
Wszystko praktycznie co Wam chciałem powiedzieć leży w notkach niżej, choć jak je czytałem ostatnie wszystkie wymagają poprawy stylistycznej, wszystkie bowiem pisane po północy, to nic że ta też :)
Dzięki za wciąż napływające komentarze i listy/opisy/zmiany jakie przez ten czas się dokonywały, wciąż jesteście tacy WIELCY, nic się nie zmienia i nie zmieni ! :)
Przez ostatni miesiąc było dużo urodzin, wolontariatu, szkoły, pewnie każdy z Was się z czymś borykał, ale nowa fala motywacji musiała przybyć, nareszcie.
Do tygodnia dodam nową, bardziej opisową notkę, znowu zaczniemy analizować i spekulować, kłócić się i przezywać, a potem godzić i dziękować, fajne czasy :)
Opowiadajcie w komentarzach (nie dodaje do poglądu), gg wciąż to samo, do usłyszenia :)
Dobranoc:)
______________________________________
Czasem załagodzisz rany .