photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Maajówkeeea
Dodane 4 MAJA 2013
269
Dodano: 4 MAJA 2013

Maajówkeeea

Hm.

 

Witam.

 

Otwarłem tego dziada z rana, chodził po troszku do teraz, co chwile kawałek notki się pisze, pogoda po prostu piękna, zimno, pusty dom, nie najlepiej. Zregenerowany bynajmniej, plecy już ok.

 

Od poniedziałku zaczyna się kurs na prawo jazdy, czteroosobowa grupa więc nie będzie strasznie.

 

Co mam powiedzieć. Trudne było to spotkanie, ale po raz kolejny dzięki.

 

Majówka do 00;00 wydawało się, że zleci, ale jak każdy po kolei zaczął się wylewać to już gorzej. Mimo wszystko, jesteśmy małą rodziną i dopiero po sprzeczkach da się to dostrzec .

 

Jutro Smile, aż się boję co to będzie. Została nas garstka, ale to było wiadome od razu. Dajcie mi jeszcze kilka dni by dojść do siebie i zrobimy z tym porządek.

 

Halo, z tej strony człowiek, taki jak Wy, może tylko trochę inaczej wygląda i pare innych rzeczy, ale nie żadna wróżka, czarodziej ani nic z tych rzeczy. Staram się odpowiadać i spotykać z osobami jak 2 dni temu mieliśmy spotkanie, ale to tyle, reszta należy do Was, wszystko wiecie i doświadczacie sami, bo z pustymi rękami nie przychodzicie, opowiadania czasem dają do myślenia pół nocy, ale to u Was drzemie rozwiązanie, zaufajcie sobie :)

 

Kolejne kopniaki muszą się posypać, nie widzę, ale obserwuje, jak możecie mówić, że jest ktoś pionkiem, że od niego nic nie zależy, ale mam ochote już nakopać do tych dup ! Niby czym się różnimy? Oj będzie bolało!

 

Nie chce odpowiadać na pytania dotyczące przeszłości lub aktualnie rzeczy, które się dzieją tu, u mnie. Nie po to pisze tutaj, dawno by to się skończyło, założyłem to bo mnie ktoś poprosił, jak dziś pamiętam, dziś tej osoby nie widziałem od dobrego roku, mam nadzieję, że dobrze się jej wiedzie :) Z czasem wpisy zaczęły procentować od kilku wyświetleń do kilkunastu i po dzień dziś do kilkuset. Ale to nic, to tylko wpisy, prawdziwe reality zaczyna się choćby wychodząc z domu, szkoda czasu na marnowanie go, niby nam się nie chce, a czujemy chęć dokonania czegoś, zrobienia by poczuć satysfakcje, każdy może, ale i tak karne kopniaki są grrrrr.

 

Zimno, okropnie zimno się zrobiło, a i ciało się odzywa, także trzeba kończyć powoli, chociaż się zobaczy jakie to powoli.

 

Kto może niech zawita jutro na Smile, czasem jednym spotkaniem widać, że człowiek chce pomóc, raz na dwa tygodnie to nie dużo, dlatego boli mnie kłamstwo, gdy ktoś wpierw mówi, że nie ma czasu a potem siedzi na piwie lub w innych fikuśnych miejscach, kłamstwo... to nie jest rozwiązanie, prawda - o szczerość nikt nie bedzie miał pretensji.

 

Są ludzie, którzy wyciągli mnie z dołka kilka lat temu, po prostu nie ma przypadków, też teraz mam taką ochote, więc to się dzieje samo od siebie, cieszę się za każde zaufanie, nawet te najmniejsze, nawet nie mamy pojęcia ile koło nas jest autorytetów.

Może i będzie na mnie zły, ale na majówce mój przyjaciel, basista z zespołu stał się autorytetem nie tylko dla mnie, jak mylnie czasem ludzie oceniają po wyglądzie, warto choć troszę ufać każdemu, każda znajomość pewnie przyniesie coś fajnego kiedyś.

 

Uśmiech proszę :) Od każdego i jeszcze raz dzięki, na te nudne dni fajne są te historie i chwile na wymianie poglądów i zdań, za niedługo kolejne spotkanie, może z większą ilościa? :)

 

Jeszcze zostałem poproszony jeśli będę mógł o opowieść dziewczyny co się widzieliśmy, żeby ponarzekać na świat, tak z bloga:

 

"Gdy się obudziłam, widziałam obcych ludzi, pytałałam kim byli, kim są? Dorastałam nie wiem gdzie, nikt mnie nie chciał, nikt nie dbał, zazdrościłam i chciałam odbierać innym dobro które dostawali, sprawiało mi to radość, sądziłam, że równam ten stan, cholera...

I tak dzień i noc, widziałam, że niszcze dobre rzeczy, ale co mi z tego, ze złego miałam coś, chorą satysfakcje, w końcu dobiło do mnie auto, mogłam nie odzyskać zdrowia, ale wtedy zachciało mi się czytać, gazety, newsy, informacje, w końcu blogi, i tego samego dnia cztam: nie ma przypadków, jeśli chcesz, możesz się zmienić, jaki będzie Twój ruch? Mówię kurde facet chyba upadł na mózg gorzej niż ja, ale czas się dłużył w szpitalu, przynieśli mi znajomi sprzęt także miałam dostęp do internetu, przeczytałam każdy wpis dokładnie i mówię, że nie tylko ja mogę przejść metamorfoze, tym bardziej, że w międzyczasie pisaliśmy na innych stronach, stop, dobro jest lepsze, wiele łez poleciało, bo ktoś mi uświadomił co robić, ludzie warto walczyć, dziś mam chłopaka, dziękuje Bogu za to, że chodze po świecie, jest dobrze, bo była nadzieja, bo byli ludzie, nawet Ci papierowi, byli, dziękuje i jeśli wrzucisz to na bloga, powiedz im, nigdy nie warto się poddawać"

 

Słowa Darii, fakty, nie warto dodawać komentarzy czasem, bo potem anonimowi pacjenci robią swoje co nie jest miłe, ale to wystarczy.

 

Nadzieja, nie zapominajmy o niej, pokażmy jak bardzo ludzie się mylą, gdy próbują coś niszczyć, pokażmy jaką ma moc, ta dobra moc.

 

Pamiętajmy o naszych bliskich.

 

Dziękuje. Koniec, i tak znowu połowa faktów pitła w las pff.

 

Dobranoc mili.

 

___________________________________________________________

Człowiek to skarb, zainwestuj.

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

~mar Tez chciałbym uwierzyć, że jest te lepsze jutro, jednak świat na codzień mi pluje w twarz, może jutro, dobre notki, czasem mi dużo dają, dziękuje..
04/05/2013 13:06:52
szymoneczek Ty w to wierzysz ino nie widzisz, że można. Wstań jutro rano, idź na spacer i pomyśl, że możesz uszczęśliwić wszystkich ludzi co spotkasz po drodze, bo można, nawet bardzo łatwo, nie doceniacie się, nie wierz w siebie, nie będę Cie klepał po plecach, ale to ty tracisz czy my? Weź się w garść, spróbuj obracać negatywne myśli w pozytywne i je rób, ot tak. Zobaczysz.
04/05/2013 13:10:43

~hmm Trafiła na Twojego bloga Simon?
04/05/2013 13:06:11
szymoneczek Kto to wie :) Może sama Ci kiedyś powie :)
04/05/2013 13:07:37

Informacje o szymoneczek


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Breslau purpleblaackgeopark Mikuczyce paulsa34geopark paulsa3401.04 tezawszezleTitle quenBoeing 737 stojący na płycie bluebird11