Hah, dawno mnie tu nie było... i w sumie w chuj się pozmieniało w moim życiu.. Z jednej strony sięgam dna, a z drugiej się od niego w dużym stopniu odbijam. Uczę się pilnie do matury, ale chuja mi daje ta nauka.. Nie potrafię się skupić na jednej rzeczy.. Hah! Jestem zakochany, w nie odpowiedniej osobie.. z resztą śmieszne jest to, że mimo odrzucenia, i miliona powodów do nienawiści jakie dała mi ta osoba, mnie dalej trzyma... :/ To jest chore...
Od tygodnia mam non stop nos w książkach.. Ciekawe czy coś mi to da.. zobaczymy rezultaty w piątek :d
miłego dnia ;**