No cóż, ok.
właściwie photoblog stał się juz tylko przeglądem moich wspomnien, nie mam potrzeby pisania tu już niczego co oczywiscie zamyka mi zycie towarzyskie na większość portali internetowych.
Jeszcze 9 tygodni jestem sama w domu, drzwi otwarte dla wszystkich. ( przed wczesniejszą zapowiedzą)
Moje najbliższe otoczenia - mama, tata i on też - wyjechali. Świetnie.
W zamian za to w najbliższe rekolekcje też chce wyjechać. do Wrocławia.
Tymczasem zapraszam na kawę.