Ostatnio stałam się dziwnie spokojna, dziwnie nieśmiała. Dziwnie chamska. Nie mam pojęcia co robić, co wybrać, jaką podjąć decyzje. Chciałabym, żeby było jak dawniej. Tak jak było za czasów dzieciństwa. Tak, żebym nie musiała myśleć co ze mną nie tak. Co ze mną, że nie potrafie poradzić sobie z tak prostą sprawą.
Nie moge uwierzyć, że już dwa tygodnie nie mieszkam w domu. Codziennie mam jakiś przypał,ogólnie dużo akcji hahahahaha, nie ma dnia, żebym czegoś nie odwaliła.
Może jakoś przestane sie spóźniać na wyznaczone godziny XDD