stwierdziłam, że w przerwie między Napoleonem, a twórczością Poświatowskiej wstawię sobie zdjęcie z zakończenia roku!
a ja lubię tańczyć w bramie "Hey Baby"
na ulicy też tańczyłam!
i mam dosyć nauki!!!!!
zatem wracam do historii ze złudną nadzieją, że przecież sobie poradzę!