Znów zapomniałam jaki mamy dzien tygodnia dziś. Jakby to nie miało znaczenia, bo dni jakoś się splątały. Mogłabym ci opowiedzieć historie o sobie, historie o letnich nocach i unoszeniu się w powietrze. Mogłabym też nic nie mówić lub snuć niedpowiedzenia, bo to przecież jest takie osnute zmysłową niepewnością. Tak przynajmniej ktoś mi kiedyś powiedział. Mogłabym, ale nie wiem czy mogę.