No cóż...
Najwyższy czas zacząć.
Nareszcie zrobiłam o jeden krok do przodu w stronę techniki.
Wiem, wiem, że na pierwszym zdjęciu powinnam być w roli głównej.
Postaram się następnym razem. Jednak nie obiecuję.
Patrzę, myślę, śnię, gram, jem, rozmawiam, chodzę, trwam, śpiewam, rosnę, klnę, gnam.
Moje myśli na przekór nie chcą ułożyć się w logiczną całość.
I jak tu funkcjonować w świecie ludzi, którzy każdy, nawet najdrobniejszy szczegół mają zapięty na ustatni guzik?
...Ja chcę żyć...