chciałabym gdzieś należeć
być częścią czegoś
nie włóczyć się jak bezpański kundel
i wciąż szukać bezsensownie
wszystkiego
nie znam słów, by wszystko opisać
a zalega głęboko
już tyle czasu
nic
"nie chcę truć gorzkich żali Wertera na rozdrożach
ale czasami od tej kaszany mam w bani pożar"