ja na Jaksie, po lewej Macrim i jego szyjsko <3 a poprawej babcia Aksa :D
wczoraj sie wymoczyly w jeziorze , troche tez wczesniej pomęczyłam Jakse na górkach no i ten przeklęty półsiad - wtajemniczeni wiedza o co chodzi :p
jutro mam zamiar duzo czasu spedzic na koniach ale popoludniu mam dentyste -.-
w piatek szpital.... i zaczynamy leczenie ..
do kitu to wszystko :/