Jeszcze tylko 10 dni i jadę do polskiiiii! Ale się cieszę :D po moich pobytach stwierdzam, że najlepsze wyjazdy to takie na tydzień, akurat posiedzę z rodzinką i zdążę zatęsknić za domem, już raczej nie wybiorę się na dłużej niż 2 tygodnie, holidejsy w grudniu na 3 tygodnie to była katorga, możliwe, że spowodowane to było tym, że każdy wyjechał, nie było się z kim zobaczyć, a jak był ktoś na miejscu to jakoś tak wyszło, że nie wyszło wcale. Dlatego tym razem jadę, posiedzę na spokojnie w domu, odpocznę i będzie git.
Do tego wczoraj była szkolna impreza, wkrecili mnie na wywiad do telewizji, także być może patrzycie na wschodząca gwiazdę hahahah. Ogólnie dużo planów, dużo się dzieje i jakoś tak ten rok ciągnie mnie w górę, chociaż ostatnio ciężki czas.
No i złożyłam te dokumenty na obywatelstwo, pani w okienku sprawdzała czy Polska jest w unii hahahaha xd myślę, że wystarczy już czekać tylko na decyzję i kwestia czasu kiedy będę mogła wyrobić nowy dowód. W sumie dobrze się złożyło, bo i tak musiałabym w tym roku wyrabiać nowy, muszę zobaczyć jak sytuacja z moim polskim.
I tak to moi drodzy, a co u was?