ojej... jak mnie tu dawno nie było...
tyle się działo, ze napewno nie da się nadrobić w jednej notce... :)
a jestem tu za namową tej o to pani (http://www.photoblog.pl/emotionless2)
bo jej się nudziło i nie miała komu komentować zdjęć :P
więc jak ktoś chce to zgłaszać się do niej :P :D
a ja tymczasem idę w dalszym ciągu prasować sobie rzeczy i próbować się pakować :))
see you later!!! <3