Pierwszy dzien w szkole ok później z misiem u mnie..
Troche niemila sytuacja z mamą ale dalismy rade ...
a teraz klotnia ... kazdy placze ; ( kocham cie kochanie...
pierdole tych co sie od mnie odwrocili -.-
moglibyscie chociaz udawac ze mnie wspieracie ; ]
a nie wpierdalac glupoty prosto w oczy
Filip mogles powiedziec prawde a nie kitowac z bajeczkami...
wtedy moze bysmy mogli normalnie porozmawiac...
a teraz ? po protu nie umiesz mi spojrzec w oczy...
omijasz mnie szerokim krokiem... i masz po prostu wyjebane
teraz mozesz do tej szmaty sobie isc... dam rade..
wole to niz bajeczki prosto w oczy i uciekasz od mnie wzrokiem..
Filip milosc jest wieczna , kocham cie
'_'