grzechem jest chodzić do szkoły w 30 stopniowy upał, nie da się usiedzeć na lekcji, taki gorąc. Teraz zaszło słonko izerwał się straszny wiatr, na pewno będzie padać -.- Lekcje skończyłam o 12.15 - lubię to! Mam 2 dni , że poprawić chcemie , więc dzisiaj siadam i kuje, szkoda tylko , że z chemi jestem noga i nic nie rozumiem. Idę robić sałatke grecką z frytkami , a potem do nauki ;)