Siema/.
Jak widać, wróciłam po dość długiej przerwie.
W sumie pewna osoba mnie do tego namówiła :*. Gdyby nie ona, nie wiem czy bym tu wracała, no ale niech stracę xD/.
Nie ogarniam pewnych ludzi, pewnych sytuacji .
Mówisz, że Ci zależy, a tego nie okazujesz. Świetny po prostu jesteś. Pewien chłopak od pewnego czasu mnie rozpierdala. Przez ten cały czas, kiedy byłam w Tobie zakochana, nie domyślałeś się niczego, tylko cholernie, perfidnie robiłeś mi nadzieję, tak jakbyś się domyślał... jeszcze teraz, dzisiejsza sytuacja. Przysiadłeś się do mnie na bioli z bananem na ryju i wyjechałes z tekstem "cześć kotek" he? O co kurwa kaman? Do niektórych to trzeba po 50 razy powtarzać, że mnie takie zagrywki nie śmieszą. Wole mieć wszystko jasno napisane, lecz Ty tego nie rozumiesz. Ciągle się na mnie patrzysz i widzę ten Twój błysk w oczach, ciągle mnie przytulasz, ciągle próbujesz mnie rozśmieszyć i ciągle się do mnie przysiadasz na lekcji. Nie ogarniam Ciebie i Twoich zachowań. Ale jeśli myślisz, ze po tym co robisz jest mi łatwiej, to się grubo mylisz.
Bless.
palenie zabija, ty też.
http://www.youtube.com/watch?v=t5Sd5c4o9UM