Kolejny wyjazd do Krakowa. Cieszę się, że jeszcze raz mam okazję zwiedzić to piękne miasto w tym roku. Aczkolwiek nie mozna zapominać o naszym głównym celu po co tam jedziemy...
Przemyślę sobie tam jedną kwestię... Co dalej z moją przyszłością... Ale jedno wiem na pewno, tak łatwo się nie poddam...
Wiecie co ? Szczerość nie popłaca... Przekonałem się o tym ostatnio. Starasz się być dobry, odbiegać od norm i stereotypów a inni i tak albo Cię wyśmieją albo będą na Tobie żerować. Koniec z byciem dobrym...
I... hmmm... Do zobaczenia po powrocie.
http://w422.wrzuta.pl/audio/2ehMLzvXHAG/hmmmm
... magiczny bit który chodzi za mną już dłuuuuuuuugi czas ...