Fota z Agą z Tlenia (Bory Tucholskie), gdzie spędzaliśmy Sylwestra :).
No niestety nie mam wielu swoich fotek z tamtego okresu :( ale było siuuupeerr :) a następna powtórka w sierpniu na Ibizie ;D
A tak poza tym nowa praca (wykańczająca mnie doszczętnie fizycznie i psychicznie), nowe obowiązki, nowe problemy niestety ;/ i zbliżąjąca się sesja (te min.tutaj to właśnie relaks od nauki... ale już wracam do rzeczywistości :(), której przynajmniej na dzień dzisiejszy nie zdam ;( ale mam jeszcze jakieś łącznie z pracą i spaniem 50h do nauczenia się... :(
Jedyny pozytyw- Ibiza w wakacje ;P bo przyjazdem Piotrusia też nie miałam kiedy się nacieszyć...
No i cóż...dawno mnie tu nie było więc pozdro :*