Wewnętrzne kłęby myśli,
Schowane łzy żalu,
Odśrodkowy niepokój
Zła tęsknota za pogrzebanym szczęściem.
Ukryte myśli:
Dlaczego tak łatwo ulega zniszczeniu to co piękne, to co wielkie&, to co miało być życiodajnym światłem aż po kres, na dobre i na złe, na uśmiech i na ból&
Czyżby to złudna subiektywna ocena, przez pryzmat zaślepienia nakreślała ten nierzeczywisty obraz? Może Świat był taki zawsze, a jedynie w chwili pierwszego wzlotu oderwał się od tej brudnej, zbroczonej ziemi? Mrzonki o stanięciu na wysokości zadania, zwykle - jak i tym razem nie inaczej - okazały się być złudne. Czasem wystarczyłoby tak niewiele, żeby drobnym gestem wskrzesić umierającego. Wiara czyni cuda, ale jedynie ta wszechogarniająca wiara. To byłaby dobra chwila, na otarcie łzy goryczy, otulenia ciepłą dłonią twarzy zwątpienia. Nic więcej, tylko chcieć dogonić kosmos, nic więcej tylko chcieć zrozumieć miłość. To byłaby dobra chwila, lecz trzeba widzieć więcej, niż to co leży z wierzchu. To byłaby dobra chwila, tylko o tym nie wiesz...