542 ZEUS :)

 Wróciłam kochani! Tęskniliście? :*

Chcecie notki na jakiś konkretny temat?  Piszcie w komentarzach lub wiadomościach priv  :*

Masz cudowne zdjęcie ze swoją dreugą połówką i chcesz by było tutaj udostępnione?

Nic trunego! Wyślij je na: [email protected]  z dopiskiem waszych imion :)

Teksty z kawalkow Zeusa!

I nie ma dnia bym nie myślał o tobie w agonii. Mam tego dość, przykładam broń do skroni.

Niby nie dzieli was nic, ale czas gdy nie dzieli was nic to są tylko momenty.

Czasem gdy czegoś bardzo chcemy wieje w oczy wiatr.

Czemu lubię przytknąć do skroni swoje palce imitując ich kształtem kształt broni?

Niby niewiele mam, a jednak czuję, że mam to co najważniejsze.

Sam siebie nieraz miałem dość, serio.

Walcz o swoje szczęście nawet jak niewiele daje Ci świat!

Cokolwiek zrobię i tak będzie źle.

Kocham na oślep jesli kocham w ogóle.

Nawet siódmy Red Bull w domu nie da ci dotknąć nieba.

Czemu to tak mi ryje głowę, w sumie nie znamy się, powiedzieliśmy sobie gdzieś w przelocie ze dwa razy cześć.

Kocham się szwędać po ulicach w nocy, tylko ja i muzyka i dzielnica co umie przymykać oczy.

Żaden z ciebie skurwiel ajj, tylko mały, słaby chuj bez jaj.

Żyjemy w świecie pozorów, w erze kolorów, gdzie śmiecie się mają za bogów.

Nie jestem taki jak wszyscy, bo nie chcę być.

I myślę, że myślimy podobnie nawet jak mamy inne życie.

Z natury jestem słodki tak to mnie wychowała mama, lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama.