400 :) Motocykle [2]

400 wpis  :)  A obserwujących już 617 :*  Dziękuję wam kochani! Kto uważa, że ten klip powinien być OFICJALNYM KLIPEM TEGO KAWAŁKA :)

https://www.youuvvW0ZqQpJE

Solar & Białas - Olejmy jutro. 

Znów po raz kolejny, kiedy niebo deszczem płacze. On stoi na dworze, wtedy nie widać łez raczej. Jest inaczej. Nigdy, nie będzie tak samo.

Napisał, że kocha. Po tak długim czasie, chyba coś we mnie runęło. Chyba wszystkie wspomnienia wróciły, a tęsknota za nim się powiększyła. Bo przyzwyczaiłam się, do jego NIE obecności. Nie chce już wracać do tego działu. Nie lubię grać ponownie, w tą samą grę. Gre wstępną, w której dość szybko będzie 'game over'. Nie chce już kolejny raz słuchać kłamstw, i uciekać od prawdy. Nie chcę już Go znać . Tego pierwszego chłopaka, który zabarwił moje życie. Który wniósł w nie szczęście, jako pierwszy. Nie chce cierpień kolejny raz, i choć kolejny raz nie mam sił, bo jednak tęsknie i wszystko wraca. Będę silna, i nie poddam się. Będę stanowczo na NIE.

Zniknij raz na zawsze, błagam. 

Czy tęsknie? Cały czas, bezgranicznie, tak cholernie tęsknie. Za tym Twoim głupim ryjem, za Twoim uśmiechem. Za każdą chwilą spędzoną przy Twoim boku, za każdym wymieniającym się zdaniem. Za każdą minutą w której droczyliśmy się kto bardziej kocha. I nawet za każdą naszą kłótnią, bo teraz nie ma już nic. A pomyśleć, że to jeszcze nie dawno byliśmy dla siebie kimś bliskim, a dzisiaj już nie jesteśmy wstanie wydusić z siebie choćby najmniejszego ''cześć,co tam''.

Tak, kocham Cię. Tylko boli. Ponieważ Ty możesz wszystko, a ja nie mogę nic. Sumienie mnie ogranicza.

To nie jest tak, że kocham Cię, ponieważ jako jedyny zwróciłeś na mnie swoją uwagę. Kocham Cię, ponieważ jako jedyny zostałeś przy mnie na dłużej i dodałeś mi jednocześnie tym wiary w siebie. 

Kocha się za nic, nienawidzi za wszystko.

Kiedyś byłeś dla mnie wszystkim, a dziś już sama nie wiem kim dokładnie dla mnie jesteś.

Prawda boli, bo jest zwyczajnie szczera.

Straciłam tę miłość, a innej po prostu nie chcę.

Rzeczywiście odległość była dobrą wymówką do rozstania się niż powiedzenie wprost, że już nie kochasz.

Widzisz jak to jest, próbujesz kogoś kochać, a przepłacasz za to bólem i łzami.

To, że nauczyłam się z tym żyć nie oznacza, że udało mi się zapomnieć.

Dla takich jak my nie ma już nic, nawet miłości.

Ciekawe czy czasami jeszcze o mnie myślisz.