photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
378 :)
Kategoria:
Opisy.
Dodane 3 MAJA 2013
276
Dodano: 3 MAJA 2013

378 :)

 

 

Kochani jak humorerk i samopoczucie przy piątku? :)

 

Chlopcy z Placu Broni - Kocham Cie.

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=_9ZGpwxmnss

 

 

 

 

 

 

Proszę, nie przerywaj mi, gdy Cię ignoruję.

 

 

Któregoś dnia się spotkamy. Będę szła ulicą. Piękna. Pewna siebie. Z nutka tajemnicy. Stukotem obcasów zagluszajaca wszelkie inne dźwięki. Przyciągając wzrok wszystkich mijajacych mnie facetów. Ty stojąc i trzymając ją za rękę spojrzysz zaskoczony. Nie mogąc odwrócić wzroku uśmiechniesz się do mnie. W jednej chwili zapominając o wszystkim co dzieje się dookoła. Ja tymczasem obdaruje cię jednym z najpiękniejszych usmiechów. Spojrzę zalotnie z tajemniczym blyskiem w oku. Wtedy. Właśnie wtedy zrozumiesz. 

 

 

Gdybyś wiedział, jak często o Tobie myślę, pozwałbyś mnie za prześladowanie.

 

 

Szanuj uczucia innych. Nawet jeśli nic dla Ciebie nie znaczą. Dla nich mogą być wszystkim co mają.

 

 

Po jego odejściu niewiele pamiętam. Tylko wódkę, papierosy i blizny na rękach.

 

 

Mimo wielu nieprzyjemnych wydarzeń, kochała Go, był dla niej wszystkim. Nie zważała na to, jak inni się do Niego odnoszą. Dla niej był najpiękniejszy, najlpeszy na świecie. Był jej bohaterem. No właśnie, BYŁ.

 

 

- Tęskniłem za tobą - mówi, całując mnie w czoło.

- Nie śpię dobrze, kiedy cię nie ma...

 

 

Za szybko wyciągnęłam wnioski, że ma się do mnie nie odzywać. Teraz żałuję i brakuję mi tego kontaktu.

 

 

Mijają minuty, godziny, dni, tygodnie, miesiące, lata coraz szybciej. A ja nadal tu jestem, wciąż ta sama, bez motywacji do stawienia czoła rzeczywistości. Szukasz powodów do życia i nie możesz znaleźć. Pytasz się mnie o mój sposób na ogarnięcie świata, a ja nie umiem odpowiedzieć, przeszukuję mój mózg i szczerze mówiąc nie znajduję nic na tyle sensownego, by można było to wypowiedzieć na głos. Dlaczego tak musi być? Dlaczego jesteśmy tak nudni, tak niezadowoleni, tacy beznadziejni? Czasami zastanawiam się nad sensem istnienia i wiem, że to bzdurne pytania, bo nie jeden już szukał na nie odpowiedzi, i mogłam czasem próbować się zmienić, mogłam być lepszym człowiekiem, ale nigdy nie będę, nie mogę udawać kogoś innego. Nie mogę udawać, że wszystko jest w porządku, gdy wiem, że nie będzie, starałam się wcielić w to kilka razy, ale mi nie wychodziło. I to bardzo smutne, bo ja chciałam tylko być szczęśliwa, bo to było takie moje małe dążenie do szczęścia.

 

 

Wczoraj miałam na Ciebie ochotę, ale dziś już nie jestem pijana.

 

 

I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami.

 

 

Ona chciała trzymać go za rękę, a on ją za piersi.

 

 

Usłyszeć ''ja ciebie też'' zanim się zdążyło powiedzieć cokolwiek.

 

 

Podobno tylko niekochani nienawidzą. To wyjaśnia skąd we mnie ta cała nienawiść.

 

 

Tak długo się znamy, tak rzadko rozmawiamy.