photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
334 :3
Kategoria:
Opisy.
Dodane 13 MARCA 2013
379
Dodano: 13 MARCA 2013

334 :3

 

 

 

A ugryźć cię? :3

 

 

Zbyt długo żyjemy tym, czego już nie ma.


Dla niego liczy się tylko ławka pod blokiem i piwo koło nogi.


Codziennie rano przemierzam zaśnieżone ulice z determinacją w oczach. Może cię spotkam, może przypadkowo tobie też skończyła się nutella, a ty tak kochasz nutelle.


Mówisz, że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem, który ma tylko butelkę, która ma na etykiecie jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszystkie samotne, opuszczone dzieci, umierające z głodu. Spójrz na otaczający cię świat, a dopiero później mów, że nie masz siły, by żyć!


Uśmiecham się już tylko emotikonami, i to już chyba z przyzwyczajenia.


Jeżeli mi go zabrałaś, to poproszę Cię o jedno.. daj mu szczęście szmato.


I przyszedł wieczór, gdy po raz kolejny,chciałam się pozbierać. Gdy tak silna i stanowcza zapragnęłam wziąć życie w swoje ręce. Jednak, sięgnęłam pamięcią szeroko rozłożonych wspomnień, rezygnując.


Dlaczego kochamy najmocniej wtedy, gdy miłość umiera?


Ludzie czekają. Na autobus, na gwiazdkę z nieba,dwudzieste trzecie urodziny. Ja czekam na Ciebie.


Chcę Ci powiedzieć, że wciąż Cię kocham. Że nadal niespokojnie biję mi serce, bo nie ma Cię przy mnie. Że wciąż, Twoje życie jest ważniejsze od mojego. Że tak przeraźliwie tęsknie za Twoim dotykiem. Zasypiam wpatrując się w pusty pokój. Wstaję tylko po to, by wieczorem znowu zatopić się we wspomnieniach. Chcę Ci powiedzieć, że każda życiowa funkcja traci jakikolwiek sens, gdy Cię tutaj nie ma. Słońce traci swój blask, a niebo błękitny odcień Twoich oczu. Proszę Cię, daj jakiś znak, bo wszystko tutaj co moje, umiera bez Ciebie.


Idealne spojrzenie nie miało błękitnych jak niebo tęczówek. Nie było piękne i uwodzicielskie. Było po prostu Jego.


Wszędzie poznałabym ten głos, choć nie słyszałam go już trzy lata.


Odległość - skuteczna morderczyni miłości.


No i dobra, najebałam się, ale przynajmniej mówię to wszystko co by na trzeźwo nie przeszło mi przez usta.