Nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz? Nic, nikt nie przewinie czasu wstecz.
Bezpowrotna przeszłość dlatego mnie smuci. To wszystko minęło nigdy już nie wróci!
Jeśli to prawda, wzrasta prawdopodobieństwo, że dzieli nas czas, nie odległość
Pożycz serce, moje wciąż bije, ale to kamień.
Może nie jest najprzystojniejszy, najzabawniejszy, najbardziej towarzyski ze wszystkich osób jakie znam. Może nie ma idealnego wzrostu, wagi, umięśnienia. Może nie zawsze zrozumie to co do niego mówię, tak, jakbym sobie tego życzyła. Może nie zawsze powie to, co chciałabym usłyszeć. Może nie ma idealne prostych zębów, idealnie uczesanych włosów, idealnego spojrzenia, idealnych rysów twarzy. Ale ma coś, czego nie może mieć nikt inny. Moją miłość i mnie.
Skoro tak łatwo Ci mnie zastąpić. To droga wolna.
W szklankach czysta, w sercach rap jak modlitwa.
Nie odbiorę dziś telefonu, pisz, dzwoń, martw się, choć raz tak jak ja.
Od dziś będę tylko piękniejsza i bardziej uśmiechnięta. Aż zauważysz jak wiele możesz stracić.
Czasem się trwa w miłości, a czasem się cierpi.
To jest jak krzyk, którego nikt nie słyszy. Czujesz się wręcz zawstydzony, że któś dla Ciebie tyle znaczy. Że bez niego jesteś nikim.
Nie sądzę, że zdajesz sobie z tego sprawę, ile dla mnie znaczysz.
Naćpany miłością, pijany własną nienawiścią.
Czy kochałeś kiedyś kogoś tak mocno, że nie mogłeś oddychać?
Przecież jestem tylko zwykłym człowiekiem. W dodatku kobietą, często tęsknie, nie zapominam, wciąż mam nadzieję i wciąż watpie.