Na błędach uczymy się tylko wtedy, kiedy zaczynają boleć.
Nie jesteś doskonały, lecz sprawiasz, że życie ma sens.
Dam ci milion powodów, aby Twoja nienawiść do mnie była jeszcze większa.
Chodź. Zakochajmy się. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na chwilę. Na teraz. Na wieczność.
Wypowiadając jego imię, pojawia się intensywny blask w Twoich oczach.
Wolałam kłamać, że jesteś mi obojętny. bo ludzie na których nam zależy, odchodzą najszybciej.
Potrzebuję Ciebie, a nie wspomnień po Tobie.
Nie są ze sobą, lecz wyglądają na mocno zakochanych w sobie.
Nikt nie lubi patrzeć jak ktoś zajmuje jego miejsce.
Tylko Ciebie brakowało mi w tym smutnym i ponurym mieście.
Jesteśmy młodzi, najpierw robimy, później żałujemy. Spokojnie nadrobimy.
Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich, a teraz każde z nas szuka drugiego w snach.
Znam ten ból, kiedy ojca nie ma obok, ale najważniejsze jest - móc dorastać będąc sobą.
Opowiem o niej jak bym mówił o dziewczynie, może wtedy sie skupisz i Cię nie minie, ta dziewczyna ma szansa na imię.
Obiecuje. Nigdy mnie nie zapomnisz. Będę tak niszczyć Twoje życie, że nie zapomnisz o mnie nigdy.