Z moją K. :*
zaliczyła 2 gleby...
ładnie mówiła...
śmiała się:)
8 sylwester razem...
już zawsze tak będzię:)
a później te rozmowy z najśmieszniejszym sąsiadem pod słoncem...
i sen...
bardzo długi sen...
gardziołko boli... i katarek się ma... i czasem nie da się mówić:)