o sylwestrze sie rozpisywać bo po co. Natomiast jezeli chodzi o postanowienie noworoczne
to mam tylko jedno i już wkroczyłam z mocnym przytupem na droge jego spełnienia, nie ma juz wyjścia ;D Od wczoraj same zmiany, a dzisiaj od 15 prz igłach, nitkach, materiałach czyli jestem w siódmym niebie gdyby nie ból kości. Cieszymy się szczęściem
R. jednak lepiej czuję się sama.
The Prodigy - Poison