hihi z dziś :)
W sumie było bardzo fajnie szkoda tylko, że Wiki nie było ;c
hm. do stajni przyjechałam dosyć wcześnie, ogarnęłam stajnię i króliki a później już tylko czekałam na P. Anię :)
Jak Pani przyjechała to zaraz zebrałyśmy kobyłki z padoku i osiodłałyśmy Owcę :)
eh trzeba było dopasować ogłowie bo długo w nim nie chodziła:D
siodło ukradziejkowane od Wiki najwygodniejsze :D A TY SOBIE JEŹDZIJ W TYM "BRĄZIE " haha ;*
Kobyłka na naszej pierwszej jeździe była okkg tylko jeden problem z noszeniem głowy, ale mam nadzieję że to się poprawi. :) wędzidłem bawiła się cały czas :D
mam też nadzieję że zacznie normalnie stawiać zadek, bo dziś jej kopytka były straszne ale wieczorkiem odwiedził nas Zabawny Kowal :D haha
dziś Owca już miała swój kantarek pachnący i czysty :3 hihi w zamian za to upaprała kantar który Wika wyprała dla Forki :D Jutro też może jadę ale nie jestem jeszcze pewna :)
Owca jest najkochańsza na świecie e
spadam bajo