Witam Was po bardzo długiej przerwie jednym z najświeższych zdjęć jakie posiadam a mianowicie z naszego sierpniowego urlopu nad naszym polskim morzem :)
Dawno mnie tu nie było i wydarzyło się u mnie mnóstwo rzeczy.
Jak pisałam w poprzedniej notce sierpień zaczęliśmy 30-leciem mojej firmy. Najpierw oficjalne przemówienie i prezentacja szefowej, potem wręczenie naszego prezentu dla szefowej, gdzie byłam jedną w delegacji wręczających i potem zabawa do prawie białego rana. Wychodziliśmy o 3 wybawieni, wytańczeni i w szampańskich nastrojach, było naprawdę bardzo fajnie ;)
W sierpniu mieliśmy też urlop i wyruszyliśmy nad nasze polskie morze a konkretnie do ustronia morskiego. Przydał nam się bardzo taki tygodniowy reset i odpoczynek. Przy okazji odwiedziliśmy kilka pobliskich miejscowości i pojechaliśmy też do Mielna gdzie swego czasu spędzaliśmy prawie każde wakacje, ale miejsca w którym zawsze nocowaliśmy już niestety nie ma :(
Tak jak sierpień imprezą zaczęliśmy tak i imprezą go zakończyliśmy i ostatni weekend miesiąca bawiliśmy się na 3 urodzinach naszego chrześniaka Ignasia ;) jak zwykle prezentem trafiliśmy w dziesiątkę i na początku większą frajdę z prezentu miał nawet starszy brat solenizanta ;p
W między czasie w sierpniu przywitaliśmy też na świecie naszą nową sąsiadkę, która jest takim dzieckiem, że w ogóle jej nie słychać zza ściany :p
Ostatnio natomiast dowiedzieliśmy się, że we wrześniu i październiku czekają nas conajmniej dwie nieplanowane imprezy, przez co musimy trochę pozmieniać swoje niektóre plany a ja muszę ogarnąć soboty w pracy i się pozmieniać.
Rozpisałam się po długim czasie, a teraz uciekam czytać co tam u Was ;) i postaram się bywać tutaj częściej :)
Pięknej niedzieli dla Was :)
Kocham Cię mężu :*