fot: Paula Sarzyńska
ok, Gusgus flying dog :3
ogólnie troszkę smutno, mogłabym być teraz w mace...
no ale, przez tydzień bez przerwy płakałam i przeżywałam, chyba trzeba się ogarnąć...
jutro Nowy Sącz
straszny spontan, ale ok
i po latah nareszcie się zobaczymy z Martyną <3
potem wracam i za kilka dni chyba do Paluszka
zdecydowanie najbardziej wyczekiwany moment tych wakacji!
Wawka'13 z misiami, już niedługo :3