Hej ;** postanowilam zaglądac tu tak co 3 dni ;) nareszcie mamy WAKACJE no strasznie na nie czekalam , a wesele juz tuż tuż ! Nie zawalilam - to najwazniejsze ..Ale się martwie bo waga dalej stoi w miejscu .. a przeciez ćwicze regularnie , jem mało kcal rzeczy ... nie wiem , naprawde nie wiem. A jeszcze gorsza rzecz to taka ze PRAWDOPODBNIE bede miala okers na wesele , no kurde tylko nie to... nie dość ze nie bede "sprawna" to w dodatku będe jak "balon" ..Denerwuje mnie ta dieta serio..trwa już od -> 1 Maja.. niby dużo niby malo , ale ja sie cholernie w niej mecze zeby zgubić chociaż 1 kg - coż , coś za coś.
A u Was jak? jakie plany na wakacje?:D
chuuudego