takie zdjęcie bo jakiegokolwiek innego, które choć w najmniejszym stopniu nadawałoby się do dodania... brak. cóż, życie. taki mały motylek, a taki procowity. i w sumie tylko po to, żeby przeżyć ten jeden, krótki jak-ja-pierdolę sezon, a nawet mniej. niby bez sensu, ale może nie koniecznie?
owo zdjęcie jest też swego rodzaju apelem do pani wiosny. przyjdź kobieto, bo mimo, że jeszcze się zima nie zaczęła nawet to już mam dosyć tej pogody. mokro, zimno, szaro, nudno... żeby słońce wyszło choć na chwilkę, no ale nie, bo po co?
w sumie byle do piątku.
jakoś bo jakoś, ale byle przeżyć ten tydzień, który wcale nie będzie łatwy.
sprawdzian za sprawdzianem plus "Granica" do przeczytania...
damy radę? mam nadzieję, że damy. x___X
życie od piątku po 15 do piątku po 15. taa, to jest to.
o, ironio. -___-'
[ * ]