dawno tu nie pisałam, bo w sumie ani nie było o czym, ani nie było chęci na dodawanie czegokolwiek.
humor od wczoraj dopisuje, choć ostatnio było nieciekawie, raz lepiej, raz gorzej... z nacieskiem na gorzej. poza tym to chyba nic ciekawego. żyję i mam się dobrze, tak jakby kto pytał. no i mam ochotę na jakieś mega słodkie i tuczące ciasto! ano i jak zwykle poza tym ciastem nie mam chęci na nic, leń mną zawładnął. no dobra mam chęci. na wakacje i błogie lenistwo.
jeszcze raz trylion lat mojemu Skarbowi!
kocham Cię ;***
i pozdrawiam Anę coby mi się kurowała. :*