siema
to ja
dawno mnie nie było
nie jestem już motylkiem, ale jestem nadal pro-ana.
Weszlam tu ponieważ na zajęciach miałam dziś o odżywianiu i zaburzeniach w odżywianiu.
Moje odżywianie z pewnością jest zaburzone. Moglam jedynie śmiać się sama do siebie w myślach..
Przytylam moje kochane chudzinki... wiele z Was już nie znam.... nie obserwuję... nie wiem keidy się od Was oddaliłam ale wiem jedno: z Wami czułam siłę by walczyć, czułam się lepiej.
Znalazłam sobie faceta ic hyba to był punkt zwrotny... tylko ze ten sam facet potem mnie zdradził (nadal z Nim jestem) i teraz nieraz przyszczypuje mi sadełko na brzuchu. Pytam wtedy : no co ? no o co chodzi!?
a on się tylko uśmiecha, i wtedy tak strasznie nienawidzę siebie i tego że się tak zapuściłam.
Na nogach raczej nie widać. Najgorzej z brzuchem.... tu zawsze tyję najszybciej. Jest wypukły, piłeczka, zastanawiam się nieraz czy to nie ciąża :/ bo aż taki bebzon????
Ale nie o tym miał być wpis. Zaczęłam od tego wykładu dzisiejszego.
A więc proszę wytłumaczcie mi bo nie rozumiem.
Tyle w tym siedziałam, dzień w dzień z Motylkami, na forach, oglądając blogi i stronki pro-..
jak mogłam nie zauażyć niby że jest jedna główna ....jak to ta baba nazwała hmm.... jakoś tak śmiesznie : KAPŁANKA?
Czy wiecie coś na ten temat a ja jestem tak aż zacofana!? Błagam! Powiedzcie...
Po prostu mnie ciekawi jak mogłabym to przeoczyć.
Kapłanka Motylków? Eeeee??? i że niby się loguje na stronie jakiejś i ona daje przyzwolenie na bycie Aną? Co za bzdury...
I wanna fly like a butterfly...
Inni zdjęcia: Białe plamy. ezekh114;) damianmafia... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114