Niestety poddałam się przedświątecznej passie, ugh! nie dam rady przez święta x.x jestem za słaba.
Spotkałam się z przyjaciółką i jak to zawsze przy Niej musiałam zjeść dużo kcal, bo mnie pilnuje -.- ale i tak Ją kocham i doceniam to, że się martwi.
bilans:
śniadanie: muesli z jogurtem naturalnym=308 kcal
obiad: gyros=ok.300 kcal
podwieczorek: 2 lody+czekolada=300 kcal+100 kcal=400 kcal
kolacja: 4 babeczki=ok.400 kcal
razem: ok.1408 kcal
ugh!
ćwiczenia: 20 minut rower, 100 brzuszków śkosnych, 25 normalnych, 10 minut ćwiczeń na nogi, przysiady, hula-hop
CHUDEGO!:*