Kochać mogę i kocham ,
ale nie chce znów oglądać tego samego starego filmy sprzed lat,
pełnego rozpaczy płynącej z oczu dziecka .
Może To jest moje fatum , nieuniknione.
Może to moje miejsce tak jak te cztery ściany szarego pokoju .
Nie boje się jutra .
Nie boje się śmierci ,
Jestem chora ,chora z miłości do Ciebie .
Boje się jedynie odbicia w lustrze które jest tak inne , tak odmienne  niż Ja ,
Ono krwawi z rozpaczy i  tęsknoty .
Nie płacze .
Bo nie widzę sensu  .
Napisałeś mi ze kochasz i zawsze jesteś tylko dla mnie .
Tez tak myślałeś gdy popełniłeś ten błąd.
Czy ta ręka tez kochała mnie
nie wiem i pewnie się nie dowiem  ,
bo znów będę musiała oglądać ten stary Film ,
który doprowadzał mnie do łez
miałam już go nie oglądać tak mówiłeś ze To przeszłość i ze nigdy więcej
Podobno błędy można naprawiać ale tego chyba nie .
Ja po prostu nie chce  nic naprawiać.
Już nie wierze ....  


// Chyba trzeba zaczac sie lansowac !  Ha! a co mi tam...