Oto moje lamuski ;)
Dzień Chłopaka. Ładnie wyszedł. I to przejście przez klasę p.Urban z 8 gorącymi pizzami :D I rysunki nauczycieli zdobiące teraz naszą szatnię. I składki na Cisowiankę. I gra w gumę chłopaków. I nakarmienie klasy 3a. Miałam czas, że wątpiłam w moja klasę, ale chyba dopiero teraz naprawdę zaczyna się robić wporządku. I bezcelowe chodzenie po wszystkich "skarbach kulturowych Siedlec" w czapce Mikołajowej. I rozmowy o polityce na przystanku dżaresowym. I śpiewanie karaoke w Mordach. I moja 3 z biologii!!! :D :D
Jak myślicie, uda się?
+ po raz kolejny wielkie gratulacje dla Miśki, czekam na dalszy bieg wydarzeń.
3 z biologii! :D