No i akurat dziś trafiły te nieszczęsne dni... tragedia !
Już miałam straszne myśli, żeby odpuścić, bo naprawdę ciężko znoszę okres ;p
Ale nie ma co się łamać, wskakuję w dres i zaczynam ! :D
Zrobię tyle na, ile siły pozwolą ... :) :*
***************
Było zdecydowanie lepiej niż myślałam :)
Po wszystkim padłam na ziemię ale, czułam się cudownie <3
Zobaczymy jak bd jutro ;d Oby nie dorwały mnie zakwasy ;d