Są takie momenty, kiedy każdy z nas ma dość .. Dość krzyczących wiecznie rodziców, dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad, dość deszczu, dość upałów, dość łez wycieranych nocą w poduszkę,dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach, dość wszystkiego. Wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel, prince polo, butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia. Na pociąg do miejsca gdzie nikt nas nie zna, gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa. Ułożyć tak jak sami tego chcemy. Pojechać w miejsce, gdzie moglibyśmy być reżyserami własnego życia.
Siemkaa ; dd
U mnie jakoś leci ; pp
Teraz siedze u Gusii ; ))
Obczajam nk,fotke,facebooka, itp .
A puźniej to nwm pewnie do domu .
Moze Ada wpadnie do mnie z piotrem .
Sama nwm juz co mam ze soba robic . ; /
Facepalm !!!
Jak zobaczyłam te lalunie to aż śmiac mi sie chciało xd
Poprostu pizgam z nich .
Myśla ze sa jakies boskie haha xd
Dobra skończe ten temat bo braku słow !!!
Moze pujde zaraz do Ani ; )) pogadac sobie ; dd
A jutroo debiec z Ada i Piotrem itp . ; dd
bedzie sie działo ; dd i ta jutrzejsza razem sesja ich . ;**
Dobra to by było na tyle...
Paa ; **
Mateuszeeek !!! <33
;****