a czas plynie i plynie i czlowiek nawet tego nie widzi. Jeszcze niedawno zazdroscilem studentom, ze 3 miesiace wakacji maja, a teraz? teraz zazdroszcze tym co do liceum ida. Pamietam , ze jak bylem mlodszy (15-17 lat) to chcialem miec 18 lat, chcialem byc dorosly. Byc doroslym, najwieksza glupota. Co ma dorosly z zycia? do pracy, do domu. Do pracy, do domu. Urlop. Do pracy, do domu. I tak do usranej smierci(no jeszcze emeryturka i chwila oddechu. Ale po co duzo wolnego czasu na starosc? czlowiek sie nudzi.). Lepiej byc mlodszym, mozna glupstwa robic ,niczego nie zalowac. echhh, jeszcze 5 lat wzgledniej mlodosci. I zycie.
A dzisiaj mi przygrywala piosenka "people=shit" . Bardzo dawno jej nie slyszalem. Czasy gimnazjum :) Jedynym plusem tego, ze czlowiek sie starzeje jest to , ze moze wspominac. Wiec wspominajmy :)
btw. taki stary to ja nie jestem. ale to juz nie "szczeniackie czasy" :)
----------------------------
for you :-*
K.