daj mi coś za czym bede tęsknić
nie ważne kim jesteś
przetaczając sie po zimnym aswalcie można poznać własną duszę
poszukamy siebie nawzajem
opuszkami palców dojdziemy do porozumienia
raz na zawsze siebie nawrócimy
nie ma zanaczenia, że zapomnimy własnych twarzy
kolor oczu jest tylko odbiciem
unieś powieki i połknij ile się da
jestem tu z przypadku, specjalnie dla Ciebie
uśmiecham się nie bez powodu, smakuje mi ten obraz
czas przeszły przyszedł do mnie i pomachał reką
musiałam mu coś odpowiedzić