Macie tu coś sprzed chwili.
Tak dawno nie było tu mojej twarzy.. ;D
A więc ferie praktycznie przesypiam i chociaż zasypiam o tej co zawsze, to śpię do 15 - 16:00.
Pojechałabym sobie na łyżwy, ale czy mama się zgodzi to nie wiem.
Jutro przekopuję szafę w poszukiwaniu staro - nowych ubrań.
Chciałabym już wiosnę, mam dość zimowego snu..
"A ty? Bałeś się kiedyś, że nie wystarczysz?"